Za co lubimy ogrzewanie podłogowe?
Ogrzewanie podłogowe uchodzi za rozwiązanie dla osób z bardziej zasobnym portfelem. Tymczasem jego instalacja to dużo więcej niż komfort i estetyka wynikająca z braku grzejników. Ogrzewanie podłogowe obniża rachunek za ciepło, jest ekologiczne, a nawet… antyalergiczne. Jak to możliwe? Wyjaśniamy.
Zacznijmy jednak od rzeczy najbardziej oczywistej – choć być może nie aż tak oczywistej, jak by się wydawało – czyli komfortu. Chodzenie, boso lub tylko w skarpetkach, po ogrzewanej podłodze, to oczywiście sama przyjemność. Jednak wkład „podłogówki” w komfort domowników nie kończy się na miłym uczuciu ciepła pod stopami.
Komfort to więcej niż ciepło
Nie mniej ważny jest pionowy rozkład temperatur, dużo bliższy optymalnego, niż w przypadku tradycyjnych grzejników. Co kryje się za tym nieco technicznym stwierdzeniem?
W przypadku ogrzewania podłogowego, powietrze jest najcieplejsze tuż nad podłogą, a jego temperatura spada stopniowo wraz z wysokością.
W pomieszczenia z tradycyjną instalacją, jest niemal dokładnie odwrotnie. Powietrze na poziomie głowy jest cieplejsze niż na poziomie stóp. To sytuacja, którą odbieramy jako mniej komfortową.
Ale to jeszcze nie koniec. Nie dość, że temperatury w pionie w pomieszczeniach ogrzewanych kaloryferami rozkładają się „na odwrót”, to ich różnice są większe.
No i oczywiście, im dalej od kaloryfera, tym generalnie chłodniej. Przy ogrzewaniu podłogowym, „kaloryferem” jest cała podłoga, więc zawsze jesteś od niego w tej samej odległości.😉
Kolejną ważną dla komfortu domowników cechą ogrzewania podłogowego jest fakt, że nie pozbawia ono powietrza wilgoci tak bardzo, jak zwykłe ogrzewanie. Sezon grzewczy jest sporym wyzwaniem dla organizmu: przesusza się skóra, błony śluzowe (czyli pierwsza bariera przed infekcjami), a nawet oczy. To właśnie z tego powodu jesienią i zimą nasilają się dolegliwości u osób cierpiących na tzw. zespół suchego oka.
Ogrzewanie podłogowe sprzyja zachowaniu odpowiedniej wilgotności powietrza w mieszkaniu, a to już nie tylko komfort, ale też i mniej sezonowych problemów z samopoczuciem i zdrowiem.
Estetyka: nie mamy nic do ukrycia!
Kolejną kwestią jest estetyka lokalu. Grzejnik jest oczywiście elementem pożytecznym, ale trudno mu przypisać szczególne walory estetyczne. Aż chciałoby się go zabudować czy w inny sposób ukryć – niestety, pole do działania jest niewielkie. Ograniczając obieg powietrza wokół grzejnika, ograniczamy jego efektywność.
Sam wygląd to nie koniec wpływu ogrzewania na estetykę lokalu, czy też szerzej: jego funkcjonalność. Kaloryfer ogranicza bowiem dowolność aranżacji pomieszczenia. W pokoju dziennym nie możemy go zastawić komodą, w sypialni pewnie nie będziemy chcieć postawić koło niego łóżka. Umiejscowienie grzejników w istotnej mierze wpływa więc na ustawienie mebli i elementów wystroju.
Trzeba tu oczywiście zaznaczyć, że także ogrzewanie podłogowe ma pewien wpływ na wygląd naszych mieszkań.
- Posadzka powinna być wykonana z materiałów dobrze przewodzących ciepło, np. płytek ceramicznych, kamiennych. W miarę dobrze sprawdzą się też panele. Z kolei drewno wchodzi w grę jedynie dość cienkie, a zupełnie odpadają grube, puszyste dywany. Dość dobrze jest z wykładzinami: na rynku funkcjonują one także w wariantach dostosowanych do „podłogówki”.
- Meble, szczególnie te zajmujące dużą powierzchnię (łóżka, wypoczynki, szafy) powinny stać na co najmniej 15-centymetrowych nogach, by zapewnić efektywną cyrkulację powietrza.
Ekonomia i ekologia? Tak!
Ogrzewanie podłogowe, mimo że – słusznie – kojarzone z wyższą ceną montażu, w bieżącej eksploatacji jest tańsze. Powodem jest ilość dostarczanego ciepła: ze względu na wyższą wilgotność i korzystniejszy rozkład temperatur, w mieszkaniu ogrzewanym podłogowo czujemy się komfortowo w niższej temperaturze, niż gdybyśmy ogrzewali je kaloryferami. To oznacza mniej energii zużywanej na ogrzewanie – różnica może przekroczyć nawet 10%.
Mniejsze zużycie energii ma także swój wymiar ekologiczny, bo oznacza niższą emisję dwutlenku węgla do atmosfery.
Pewne obawy może wzbudzać perspektywa usuwania ewentualnych awarii „podłogówki”, bo niemal każda usterka oznacza konieczność kucia podłogi. Na szczęście prawidłowo zainstalowane systemy fundują tego typu „przygody” w wyjątkowo sporadycznych przypadkach..
Czy ogrzewanie może być antyalergiczne?
Wreszcie, ogrzewanie podłogowe docenią osoby cierpiące na alergie wziewne, szczególnie – na roztocza kurzu domowego. Ogrzewanie podłogowe nie powoduje tak dużego ruchu powietrza, jak kaloryfery. „Podłogówka” oddaje ciepło głównie na zasadzie promieniowania, tymczasem grzejniki polegają przede wszystkim na konwekcji – unoszeniu się ciepłego (a nawet gorącego) powietrza znad kaloryfera i mieszaniu się go z chłodniejszym powietrzem w dalszych częściach lokalu.
Zasadniczą rolę pełnią tu dużo większe różnice temperatur pomiędzy grzejnikiem i powietrzem w pomieszczeniu. Sam grzejnik często nagrzewa się do ponad 50°C, podczas gdy temperatura ogrzewanej podłogi rzadko kiedy przekracza 26°C (według norm może wynosić maksymalnie 29°C w pokojach i 33°C w łazience, poza strefami przyściennymi, gdzie może osiągać 35°C).
Różnice są więc ogromne, ale zrozumiałe, kiedy weźmiemy pod uwagę powierzchnię grzewczą. W jednym przypadku jest nią cała podłoga, w drugim wielokrotnie od niej mniejszy grzejnik.
Tak czy inaczej, zdecydowanie wyższa temperatura kaloryferów ma swoje konsekwencje: dużo bardziej intensywną cyrkulację. Wytwarzany przez kaloryfery ruch powietrza jest oczywiście zbyt słaby, byśmy go odczuwali jako „powiew”, ale wystarczająco silny, by wzbijać i nieść ze sobą drobinki kurzu z odchodami roztoczy czy strzępkami pleśni. A to oznacza dużo więcej substancji drażniących w powietrzu. Dołóżmy do tego przesuszenie błon śluzowych, i nasilenie objawów alergii w sezonie grzewczym przestaje dziwić.
Posiadaczom ogrzewania podłogowego, sezon grzewczy w dużej mierze oszczędza tego typu „atrakcji”.
Wysoki komfort w standardzie
Czy to koniec dobrych wieści związanych z ogrzewaniem podłogowym? Nie! Ostatnią jest taka, że na wszystkich osiedlach wznoszonych aktualnie przez Śniadecki Development, ogrzewanie podłogowe jest w standardzie wyposażenia lokali. Niezależnie więc od tego, czy myślisz o szeregowcach na Osiedlu Tuleckim, czy o mieszkaniu w „bliźniakach” na Osiedlu Asymetria, o komfortowe ogrzewanie nie musisz się martwić☺.